Znaczenie uwspólniania zasobów intelektualnych i wiedzy we współczesnej gospodarce
Przestrzeń działalności gospodarczej musi być w jakiejś mierze przestrzenią wolną, czyli wspólną – dostępną dla aktywności każdego aktora. Oznacza to, że nie może ona zostać w pełni sprywatyzowana i zawłaszczona.
Jeśli w gospodarce cyfrowej zasoby wspólne (informacja, wiedza) są zawłaszczane, to słabnie fundament działalności gospodarczej i słabnie jej podtrzymywalność. Centralnym zagadnieniem staje się kwestia generowania wiedzy i uczenia się, czyli uwspólniania wiedzy.
Przedsiębiorstwo w gospodarce cyfrowej musi być „fabryką wiedzy”. A ta jest generowana przez jego pracowników i jest podstawowym jego aktywem. O ile dotychczas, przewagę rynkową dawały produkty, to w gospodarce cyfrowej tę rolę pełnią kompetencje i dostęp do danych, które można odpowiednio przetworzyć, podzielić, posegmentować i wykorzystać.
Nowe kompetencje muszą wynikać z powiązania różnego rodzaju wiedzy. Nie tylko tej dotyczącej oddziaływania na obiekty (technicznej) oraz oddziaływania na systemy społeczne (społecznej), ale także tej wiedzy, która jest pochodną dyskursu aksjonormatywnego (modalnej). Taka złożona wiedza i związane z nią kompetencje nie wynikają z samodzielnego uczenia się i zdobywania wiedzy. Jest ona generowana w procesie komunikacji i uwspólniania wiedzy.