Autor

Marek Oramus

Marek Oramus

Członek zespołu problemu PW 3.2 Mechanizmy zarządzania działaniami zbiorowymi

Roboty na rynku pracy – za mało optymizmu?

Aleksandra Przegalińska, jedna z najbardziej umiędzynarodowionych polskich badaczek w obszarze sztucznej inteligencji, zwróciła uwagę w wydanym w zeszłym roku wywiadzie-rzece pt. „Sztuczna inteligencja – Nieludzka, arcyludzka” (2020), że jesteśmy do pewnego stopnia zakładnikami pesymistycznych wizji dotyczących rozwoju tej gałęzi nauki. Źródłem tych wizji jest popkultura, która od dekad zalewa nas obrazami robotów przejmujących władzę nad światem, „osobliwości”, która doprowadzi do zagłady ludzi i innych mniej lub bardziej posępnych prognoz dotyczących naszego gatunku. Postawy te są wzmacniane przez obawy wygłaszane przez niektórych naukowców (np. Stephen Hawking) czy liderów technologicznego rozwoju (np. Elon Musk). W praktyce powoduje to, zdaniem Przegalińskiej, że wykazujemy zbytnią ostrożność w stosunku do innowacyjnych rozwiązań z obszaru AI czy robotyki będąc przesiąkniętymi tymi negatywnymi wizjami. Jednym z obszarów na które rzutuje ten efekt jest rynek pracy i wzrost znaczenia automatyzacji produkcji dzięki wykorzystaniu m.in. robotów. W naturalny sposób przekłada się to na odczuwanie zagrożenia odnośnie zatrudnienia w przyszłości, gdy dostęp do takiej technologii stanie się jeszcze łatwiejszy i przede wszystkim tańszy.

Nie bagatelizując takiego podejścia warto jednak dla równowagi pokazywać pozytywne próby zastosowania robotów na rynku pracy, które zamiast wykluczać pracowników, zwiększają potencjał do zaangażowania czy przywrócenia do aktywności zawodowej tych borykających się z niepełnosprawnością. Dotyczy to osób z niewielkimi szansami na samodzielne odzyskanie pełnej zdolności do spełniania swoich ambicji w tym obszarze. Dobrym przykładem takiej inicjatywy jest japońska firma Ory Laboratory, która stworzyła 120-cm humanoidalnego robota o imieniu OriHime-D, do którego obsługi można wykorzystać gesty i ruchy gałek ocznych. Główną jego funkcją była możliwość sterowania i komunikacji przez oddalonego operatora. W grudniu 2018 r. firma ta postanowiła otworzyć[1] w Tokio kawiarenkę w ramach projektu Dawn ver.β, w której wspomniane roboty pełniły funkcję kelnerów, a do ich obsługi zaangażowano osoby niepełnosprawne (zarówno z problemami z mobilnością jak i chorobami psychicznymi), które były chętne do podjęcia pracy. Dzięki temu nawet oddalony o 700 km uczestnik tego pilotażu miał możliwość poczucia się jak w pełni sprawny pracownik.

Kawiarnia Dawn Avatar Cafe, Żródło: https://www.tatlerasia.com/culture/travel/sg-dawn-avatar-robot-cafe-tokyo

Od tamtej pory Ory Laboratory kilkukrotnie uruchamiało takie tymczasowe kawiarenki. Okazały się one sukcesem i w efekcie w 2021 r. firma ta postanowiła otworzyć[2] stały punkt gastronomiczny DAWN Avatar Robot Café oferujący nie tylko napoje (jak to było w przypadku pilotażu), ale również zróżnicowane posiłki. Mając na względzie nie tylko potrzeby zdalnych operatorów jej twórcy postanowili także zadbać o to, żeby sama kawiarnia była możliwie przystępna dla osób z niepełnosprawnościami stąd zniwelowano bariery architektoniczne i przygotowano szereg ułatwień np. dla wózków inwalidzkich.

Przypadek DAWN Avatar Robot Café pokazuje nie tylko w jaki sposób technologia może zmienić[3] rynek restauracyjny poprzez dalszą integrację robotów czy właściwie kobotów (robotów przystosowanych do współpracy z ludźmi), ale także jak wiele potencjalnych możliwości ich wykorzystania jeszcze pozostaje do odkrycia. Tacy innowatorzy jak Ory Laboratory dają nadzieję, że wystarczy grupa kreatywnych, pozytywnie myślących ludzi, żeby wykorzystać możliwości jakie daje technologia dla poprawy jakości życia w obszarach, w których mamy największe obawy co do skutków postępującego rozwoju AI, robotyzacji i innych trendów charakterystycznych dla czwartej rewolucji przemysłowej.

Pytanie brzmi tylko czy takie pozytywne przykłady są wystarczająco atrakcyjne dla twórców popkultury próbujących grać na silnych, negatywnych emocjach odbiorców? Czy doczekamy się wersji Matriksa, w której to maszyny będą opiekować się ludzkością i nie okaże się ona finalnie dystopią?


Źródła:

[1] https://www.timeout.com/tokyo/things-to-do/pop-up-cafe-in-tokyo-features-robot-waiters-controlled-by-people-with-disabilities

[2] https://www.tatlerasia.com/culture/travel/sg-dawn-avatar-robot-cafe-tokyo

[3] https://www.timeout.com/tokyo/restaurants/dawn-avatar-robot-cafe-reinvents-tokyos-restaurant-scene-with-robotics